Astrokot| W dojrzewajacym słońcu - Patricia Atkinson Skończyłam czytać Oliwkowy szlak i wzięłam się za książkę o winnicy Patricii Atkinson. Myślałam, że to będzie kolejna książka, która starczy mi na tydzień. Niestety, już ją kończę. To kwestia godziny, dwóch. Jest znacznie lepiej napisana od oliwkowego cyklu. Atkinson pisze dokładniej i żywo o czynnościach "rolniczych". Jak przycina winorośle, jak przeżywa pracę z traktorem i różnymi strasznymi maszynami do niego doczepionymi, jacy są sądziedzi. Drinkwater jakoś nad tym wszystkim przepływała. W oliwkowym cyklu jest na dodatek dużo wstawek "dydaktycznych" (geografia, historia), które zamulają narrację. Atkinson tego nie ma. Atkinson umie oddać swoje przeżycia przez opisywanie akcji. Nawet raz się obśmiałam serdecznie z kłopotów kierowców ciężarówek, którzy przyjeżdżali po wino. W ten sposób książka mnie wciągnęła i nie starczyła na długo. Wysłany przez: magda, date: 2011-08-23 11:27:00 | |
| Skomentuj |