Astrokot| Kelnerka na Manhattanie Kelnerka na Manhattanie Dobrze się czytała przy kocich kroplówkach. Takie czytadło, ale... autorki podobno pracowały jako kelnerki w wielu miejscach, więc wiedzą o czym piszą i wykorzystały swoje własne przeżycia do napisania tej książki. Jeżeli im wierzyć, to środowisko kucharzy jest mocno prymitywne. Nie to co w kulinarnych programach telewizyjnych. Wysłany przez: magda, date: 2011-10-11 02:30:00 | |
| Skomentuj |