Astrokot| Alternatywa według Wilta - Tom Sharpe Zaczęłam czytać Alternatywę według Wilta. Niezłe. Zaczęło się od afery z "dupczeniem krokodyla" i spodziewam się, że napięcie będzie narastać. Jest tylko problem - dużo literówek, aż psują przyjemność z kontemplowania tekstu. W Odjeździe takiego problemu nie było. Wydawnictwo jest to samo i tłumaczka też. Wydaje mi się, że Alternatywa jest wcześniejsza niż Odjazd. Świadczy o tym wiek czworaczków i, jak na razie, brak inspektora Flinta. Czyli jakość wydawnictwa się poprawiła z czasem. Najwyraźniej ktoś się podszkolił w edytorze tekstu. Wysłany przez: magda, date: 2013-01-10 15:34:45 | |
| Skomentuj |